Mój dzisiejszy post jest zainspirowany (starym bo z 2015 roku) artykułem z Forbes Polska. Niejaka Pani J.R. Woods pisze, że nie uczymy naszych dzieci tego, do czego służą pieniądze, jak mądrze z nich korzytać oraz jakie czychają na nich finansowe pułapki.

No właśnie, jak to jest? Dlaczego o finansach nie uczymy naszych własnych dzieci? Czyżby dlatego, że sami wiemy niewiele?

Pieniądze, seks i religia to trzy najtrudniejsze tematy naszego społeczeństwa. Bardzo często pomijane w rozmowach z dziećmi.

Dlaczego? Czy odpowiedzią jest fakt, że brak nam fachowej wiedzy na te tematy?

pola-modrzewsky_pieniadze

I tak na przykład:

o religii

mówi się mało (no chyba, że mowa o kościele katolickim 😉 tego jest aż za dużo), bo często nie znamy innej religii. Coś usłyszeliśmy, jakiś slogan przykleił się do „grupy religijnej” i siedzi nam w głowie. Tak naprawdę, niewiele wiemy o innych religiach, tradycjach, wierzeniach …. a niewiedza powoduje, że podczas rozmów na temat religii kłócimy się, denerwujemy się, przepychamy słownie. Tego typu rozmowy często są nierzyjemne. Dlaczego? Bo za mało wiemy!?

o seksie

też za rzadko rozmawiamy, ale przede wszystkim wstydzimy się. Tutaj nie ma kłótni podczas rozmów, tu często jest zawstydzenie, onieśmielenie. W stosunku do naszych dzieci, często udajemy, że tamatu nie ma … bo rozmowa o seksie, to temat trudny. Czyżbyśmy za mało wiedzieli o naszych własnych potrzebach, pragnienaich, o przyjemności  lub też o mogących występować problemach …?

o pieniądzach

też nie bardzo potrafimy rozmawiać ;-). Często nie potrafimy „wycenić siebie”. Nie wiemy ile „skasować” kogoś za naszą pracę, krępujemy się wypowiedzieć, ile ktoś ma zapłacić za naszą usługę. Powiedzieć, komuś ile zarabiamy, też nie jest łatwe … wręcz ryzykowne 🙂 … Zaraz ktoś powie „mnie uczono, że w towarzystwie o pieniądzach się nie
mówi”… no i takim sposobem nikt nie uczy dzieci czym są pieniądze. A przecież to takie ważne!
JA pytam dlaczego nie mówić? 😉 Co złego jest w rozmowie o pieniądzach? pola-modrzewsky_finansowa-edukacja-dzieci

Czego o pieniądzach nauczyli Was rodzice?

  • że ciągle ich brakuje
  • że inni je mają a my nie
  • że są bogatsi od nas
  • że nie dostali ich w spadku od swoich rodziców
  • że pieniądze są złe
  • niczego?

 

A może pamiętacie coś pozytywnego?
Celowo nic nie napisałam, żeby nic nie sugerować … piszcie to, co zapamiętaliście o pieniądzach z dzieciństwa.

Chętnych do przeczytania orginalnego artykułu Forbes-a, na temat finansowej edukacji dzieci, zapraszam tutaj: http://kariera.forbes.pl/finansowe-pojecia-ktore-dzieci-powinny-znac,artykuly,196995,1,1.html

Zapraszam także do przeczytania mojego innego artykułu $$$ o pieniądzach.

 

Dla wytrwałych i zainteresowanych medytacją:

Pytacie co ten post ma wspólnego z medytacją i rozwojem świdomości? Otóż wiele! Bez względu na to, jakiego jesteś wyznania religijnego, jakiej orientacji seksualnej czy też ile zarabiasz pieniędzy POWINIENIEŚ WIEDZIEĆ, że w każdym aspekcie naszego życia niewiedza budzi strach i agresję. Zanim więc, nastawisz się negatywnie na coś – poznaj to.  Nie bój się, nie denerwuj się, bo strach i agresja to negatywne emocje, które marnują nasze życie. W zamian za to, naucz się ze spokojem i pewnością siebie … poznawać, uczyć się i rozwijać.

Pola Modrzewsky
Siła Umysłu 

image source, image source, image source/